Czy Was nie irytuje czasem pisanie za każdym razem:
$ ssh -p 2222 bogdan@nazwa_sterwera.pl
Bo mnie w końcu zirytowało. Często łączę się z różnymi maszynami i pisanie za każdym razem wywołania bywa uciążliwe. Wcześniej pisałem o tym, jak można uniknąć wpisywania hasła, a dziś znalazłem prostą metodę skracania wywołań.
Kluczem jest plik ~/.ssh/config
W nim możemy zawrzeć kilka ciekawych konfiguracji. Na przykład skonfigurować dostęp do sterwerów
Host P1
User bogdanm
Port 1234
HostName nazwa_sterwera.pl
Compression yes
Host P2
User bmizerski
Port 4321
HostName inna_nazwa_sterwera.pl
Compression no
Do tego możemy na początku zdefiniować
ServerAliveInterval 300
TCPKeepAlive yes
Co nie pozwoli zerwać sesji, jak mamy chwilową przerwę w dostępie do internetu.
I jak już zdefiniujemy sobie takie serwery, możemy wywołać połączenie za pomocą:
ssh P1
Reszta zostanie doczytana z pliku konfiguracyjnego.