Koniec życia na kredyt

Zaczęła się ostra jazda

Zaczyna się ostra jazda, a raczej kończy się życie na kredyt.
Niemcy nie sprzedali swoich obligacji
Portugalia już nie sprzeda swoich obligacji
Węgrzy mają nóż na gardle

Wystarczyło, że banki przejechały się na grekach i od razu grunt zaczął im się palić pod nogami.

DziÅ› agencje ratingowe tnÄ… rekomendacje jak szalone, a to Portugalia chwilÄ™ później Francja, WÅ‚ochy… Co siÄ™ dzieje?
Nie dalej jak rok temu Grecja była uważana za równie solidnego płatnika jak Niemcy. Wszyscy ekonomiści europejscy wiedzieli, że to bujda na resorach, ale agencje ratingowe udawały, że nie widzą problemu. Przed kryzysem bankowym w USA  Lehman i Merrill Lynch miały do ostatniej chwili najwyższy rating. I kilka dni później ich nie było. Dziś wiemy, że co najmniej pół roku wcześniej wszystkie wróble ćwierkały w NY, że bankructwo tych banków jest kwestią co najwyżej tygodni jeżeli nie dni.
Japonia od dawna, ze swoim długiem na poziomie 150% PKB, powinna być bankrutem a nadal ma rating na poziomie AA-, czyli lekko ryzykowny i sprzedaje swoje obligacje.

Inaczej mówiąc mamy sytuację paranoiczną. Agencje ratingowe udają, że dają jakieś prognozy, uczestnicy ryku finansowego udają, że wierzą. A tym czasem fundusze emerytalne, fundusze inwestycyjne, banki i wiele innych instytucji obraca nieswoimi pieniędzmi i lokuje je w pozornie świetne interesy.

Powtarzam, obracają nieswoimi pieniędzmi i biorą od tego niezły procent. Zarządy banków, które zbankrutowały, odeszły z gigantycznymi apanażami. Jak to można określić inaczej? Wynajęty pracownik orżnął na gigantyczną kasę właściciela banku. Właścicielem byli akcjonariusze, zarząd banku stanowili wynajęci fachowcy.

PrzepiÄ™kna konstrukcja gospodarcza – nieswoimi pieniÄ™dzmi zarzÄ…dzajÄ… ludzie niezainteresowani wynikiem swoich dziaÅ‚aÅ„ i caÅ‚kowicie wyjÄ™ci spod odpowiedzialnoÅ›ci.

To nie ma prawa działać.

4 komentarze do “Koniec życia na kredyt”

  1. To wszystko jest cyrkiem. Podobnie jak kryzys. Jedni drugim wmawiają, że jest kryzys, bo tak jest wygodnie. Wielu dorobiło się fortun w czasach poprzednich kryzysów i teraz tez to jest potrzebne. Szczególnie, że łatwo można wykosić konkurencję.
    Czytam komentarze finansistów. Finansista A mówi, że dolar i euro idÄ… w górÄ™ wiec zÅ‚oty siÄ™ osÅ‚abia. Na nastÄ™pny dzieÅ„ finansista B mówi, że euro siÄ™ osÅ‚abiÅ‚o, wiÄ™c….tak! osÅ‚abia siÄ™ w zwiÄ…zku z tym zÅ‚oty! Na trzeci dzieÅ„ znany finansista C krzyczy, że forint nas ciÄ…gnie w dół…… Przecież to trzeba być idiotÄ… skoÅ„czonym żeby wierzyć w takie brednie.
    Wychodzi na to, że ani wzrost ani spadek euro i dolara nie jest nas korzystny chociaż jeszcze 2-3 lata temu słyszałam jak cieszyli się w telewizji i z dumą oznajmiali, że euro spada czyli złoty jest silny i to bardzo dla nas dobrze. Teraz zmieniły się prawa ekonomii i złoty nie ma jak urosnąć, bo spadek euro i jego wzrost tak samo ciągną go w dół. A tekst z forintem, to już rozwalił mnie na łopatki.
    Podobnie jak konieczność pomocy paÅ„stwom w którym za najniższÄ… emigranckÄ… pensje można sobie spokojnie wyżyć i jeszcze wychować dziecko, a najniższa pensja obywatela tamtego kraju pozwala mu żyć na poziomie, który u nas nazywa siÄ™ „dobrze” a my mamy im dokÅ‚adać, bo kryzys ich dopadÅ‚…. Niech zacisnÄ… pasa. Grecja ma wszystkich w dupie, bo i tak jej pomogÄ… ratujÄ…c euro wiec leje na wszystko, a wÅ‚ochy sobie przypomniaÅ‚y, że majÄ… do zakupienia 132 myÅ›liwce f-35 co kosztuje poÅ‚owÄ™ pakietu pomocowego dla nich od krajów EU….

    A agencje ratingowe sterujÄ… wszystkim tak jak im siÄ™ podoba…. w zależnoÅ›ci od tego jaka Å‚apóweczka, taki rating…

  2. A jeszcze zapomniaÅ‚am dodać, że zdarzyÅ‚o mi sie czytać o idei powstania UE i dlaczego tak wazna jest wspólna polityka pod wieloma wzglÄ™dami (głównie ekonomicznymi) harmonizacja podatków itd. MiaÅ‚o to na celu stworzenie wspólnego europejskiego rynku, który mógÅ‚by być konkurencyjny dla rynku amerykaÅ„skiego, tak samo silny itd. MieliÅ›my współpracować i współtworzyć taki silny rynek. Pamietam krÄ™cenie nosem „starych paÅ„stw UE” na nowych kandydatów, wyÅ›rubowane normy jakie trzeba byÅ‚o speÅ‚nić itd.
    I co teraz?

    Stare paÅ„stwa UE, bo takim wÅ‚aÅ›nie sÄ… WÅ‚ochy, Grecja i Hiszpania pokazaÅ‚y co potrafiÄ…. Innym Å›rubowali normy, a sami ukrywali jak u nich wyglÄ…da sprawa zadÅ‚użenia w procentach PKB (Grecja). I najlepsze, że wszyscy o tym wiedzieli, ale udawali, że Grecji wierzÄ……

    Te trzy wymienione kraje sÅ‚ynÄ… z korupcji i olewactwa charakteryzujÄ…cego kraje poÅ‚udniowe i tylko zamordyzm i Å›cisÅ‚e kontrole UE mogÅ‚yby ich uratować przed sobÄ… samym i UE przed nimi. Na poÅ‚udniu WÅ‚och każdy WÅ‚och w danym dniu pracuje tylko tyle ile mu siÄ™ akurat chce. Ani mniej ani wiÄ™cej i żadne przepisy prawa pracy nie zmuszÄ… go do zmiany trybu życia. Jedynymi, którzy muszÄ… pracować w normie sÄ… „przyjazdni8 za pracÄ…” ale tez pracujÄ… tam „ile trzeba” tylko dopóki siÄ™ trochÄ™ nie ustawiÄ…. Potem już majÄ… kontakty, pozycje i tez robiÄ… ile chcÄ…. Praca legalna jest tam rzadsza niż opady Å›niegu, a jak już siÄ™ jest na papierach, to i tak zarobki sÄ… tam tak poobcinane, że tylko debil by uwierzyÅ‚ w to, że tak jest, ale urzÄ™dnik w ichniej skarbówce nie zawraca sobie tym gÅ‚owy, bo takich zeznaÅ„ podatkowych jest 90% ….a on przecież nie bÄ™dzie sobie dokÅ‚adaÅ‚ roboty….itd itd

    Niepłacenie podatków jest tam na porządku dziennym.

    I jak to ma dziaÅ‚ać? Coraz częściej przekonujÄ™ siÄ™, że zostaliÅ›my „nabici w UE”.
    najbardziej jednak, to wkurzeni muszÄ… być Niemcy…. Nie żebym ich darzyÅ‚a jakÄ…Å› sympatiÄ…, bo osobiÅ›cie nic do nich nie mam, ale mentalność narodu nie jest mi drodze. Jednak pracowitoÅ›ci, porzÄ…dku, systemu podatkowego itd itd można by siÄ™ od nich uczyć. I to co sobie wypracowali teraz oddadzÄ… na tych co siÄ™ dobrze bawili w poÅ‚udniowym sÅ‚onecznym klimacie swoich paÅ„stw….

  3. Choroba wcięło mi takiego dÅ‚ugiego komenta, który byÅ‚ uzupeÅ‚nieniem tego wyżej. Chyba byÅ‚ za dÅ‚ugi 🙁

  4. O jest 🙂

    Zapomniałam jeszcze dodać, że:
    Jakim my jesteÅ›my silnym rynkiem konkurencyjnym dla amerykaÅ„skiego skoro ich kryzys pogrążyÅ‚ nas jak diabli? Albo wiec siÅ‚a i niezależność UE która miaÅ‚a być, okazaÅ‚a siÄ™ fikcjÄ… albo komuÅ› zależaÅ‚o na kryzysie w Europie, bo wiadomo ile to daje możliwoÅ›ci…..

    Najgorsze jest poczucie, że nic od ciebie nie zależy i na nic nie masz wpÅ‚ywu…

Skomentuj Ida Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.