Każdy wie, jak boli utrata zawartości skrzynki pocztowej. Ups… przepraszam. Każdy, kto ją stracił, wie jak boli.
Do tego bywa, że zmieniamy serwer pocztowy i chcielibyśmy przenieść się wraz z zawartością.
Właśnie mnie spotkała taka konieczność.
Musiałem przenieść kilka kont pomiędzy serwerami.
Dokonałem tego za pomocą programu mbsync. W ubuntu instalujemy go banalnie:
sudo apt-get install isync
W pozostałych popularnych Linuxach pewnie równie banalnie, a w Win pewnie trzeba wcześniej zainstalować Cygwin.
Następnie trzeba skonfigurować połączenia do skrzynek pocztowych. Dla mbsync domyślnym plikiem konfiguracyjnym jest ~/.mbsync .
Do pliku konfiguracyjnego wpisujemy dane naszych kont.
Tu podaję przykładowy plik konfiguracyjny:
#konto źródłowe
IMAPAccount s1
Host mail.mizerski.superhost.pl
User zrodlo@mizerski.superhost.pl
Pass „rozprzestrzeniony szczygielek”
#ja wyłączyłem wszelkie szyfrowania, ale nie jest to konieczne
RequireSSL no
UseIMAPS no
UseTLSv1 no
IMAPStore s1
Account s1
#konto docelow
IMAPAccount s2
Host mail.mizerski.com
User docelowy@mizerski.com
Pass „krnabrny dyzio”
UseIMAPS no
RequireSSL no
UseTLSv1 no
IMAPStore s2
Account s2
channel transmisja
Master :s1:
Slave :s2:
Sync pull
Stosowanie cudzysłowu jest konieczne, jeżeli w hasłach mamy spacje.
W pliku konfiguracyjnym możemy opisać wiele serwerów poczty i połączyć je w dowolne kombinacje.
Teraz wystarczy uruchomić
mbsync transmisja
i uruchomi się nam przepisywanie z s1 do s2.
Możemy zadanie powiesić na crone i synchronizacja będzie wykonywana cyklicznie.
Fajny art. Dzięki niemu nie musiałem łykać całego manuala ;).
W artykule jest jeden bug-literówka hanÂnel -> chanÂnel.
Pozdrawiam
Dzięki, już poprawiłem!