Program wyborczy Platformy Obywatelskiej w wyborach 2005

Ha!! I tu jest problem, bo nigdzie go nie znalazłem jako wydzielonego dokumentu!!
Dlatego ośmieliłem się zamieścić dokumenty zaprezentowane na stronie Jana Rokity.


Konstytucja

Fundamentem każdego państwa jest konstytucja.
Nie zmienimy Polski na lepsze, jeśli nie zmienimy konstytucji. W 2004 roku zebraliśmy blisko 800 tys. podpisów od ludzi popierających zmiany w konstytucji. Postulaty, pod którymi Polacy tak licznie się podpisali to :zmniejszenie liczby posłów o połowę, glosowanie na ludzi, a nie partyjne listy, zniesienie immunitetu poselskiego, likwidacja Senatu. Nasza akcja 4xTak udowodniła, jak powszechna jest świadomość konieczności zmian systemowych w Polsce.

W nowej konstytucji musi się ponadto znaleźć zapis o podwyższonej odpowiedzialności funkcjonariuszy państwa, tak, by można od nich wymagać nie mniej niż teraz, lecz znacznie więcej niż od zwykłych obywateli.

Rozszerzymy kompetencje Trybunału Stanu. Wprowadzimy także skargę, która pozwoli stwierdzać niegodność ludzi, którzy pełnią funkcje publiczne i pozbawiać ich, w drodze orzeczenia Trybunału Stanu, urzędu. Chodzi tu nie tylko o przypadki kryminalnych przestępstw, bo nie wystarczy wyłącznie przestrzegać prawa, aby być wysokim przedstawicielem państwa, posłem czy ministrem. Trzeba robić znacznie więcej, trzeba respektować znacznie wyższe standardy.

Aby raz na zawsze zlikwidować wszelkie pokusy czyhające na ludzi władzy, konieczny jest też wyraźny zapis o tym, że sprawowanie władzy i pełnienie funkcji publicznych nie może być źródłem żadnych przywilejów. Wtedy nie będziemy już musieli toczyć bojów o odebranie posłom trzynastek, nie będziemy musieli tłumaczyć, co jest przyzwoite, a co nie. Takimi sprawami będzie się zajmował Trybunał Konstytucyjny.

Zasadniczo zmienimy także sposób stanowienia prawa, tak by zmniejszyć liczbÄ™ uchwalanych ustaw, by rzadziej dokonywać ich zmian, by posÅ‚owie nie mogli robić lobbystycznych „wrzutek” do tekstów ustaw. Zlikwidujemy także KrajowÄ… RadÄ™ Radiofonii i Telewizji

Podatki

System podatkowy jest zbyt zagmatwany. Dla zwykÅ‚ych ludzi rodzi koszmar wypeÅ‚niania formularzy i interpretowania przepisów, które każdy rozumie inaczej, a spryciarzom umożliwia oszustwa. Na utrzymywanie armii urzÄ™dników zagubionych w gÄ…szczu przepisów podatkowych wydajemy co roku wiÄ™cej niż na naukÄ™. Krótko mówiÄ…c podatki muszÄ… być niższe i prostsze. StÄ…d nasza propozycja podatku 3×15. DziÄ™ki jej wprowadzeniu zapÅ‚acimy mniej podatków, a pieniÄ…dze marnotrawione w urzÄ™dach wydamy na cele pożyteczne.

Wprowadzimy jednolitą stawkę PIT w taki sposób, aby nikt w Polsce nie zapłacił wyższego podatku niż dotąd. PIT składany w kwietniu przez obywateli, początkowo będzie wyglądał jak pocztówka z wakacji. Będzie na nim imię, nazwisko, parę danych personalnych, roczne dochody i kwota zapłaconego podatku. Po paru latach zniknie i ta pocztówka.

Tylko zasadnicza zmiana systemu podatkowego może usprawnić i zredukować wielką maszynerię administracji skarbowej. Na ten aparat wydajemy dzisiaj 3 miliardy złotych rocznie. W ciągu 2 lat chcemy tę kwotę ograniczyć o połowę.

Tylko taka fundamentalna zmiana jest w stanie uwolnić właścicieli małych sklepów, firm, przedsiębiorstw od dręczącej, ciągłej sprawozdawczości podatkowej. Tę sprawozdawczość ograniczymy najwyżej do półrocznej, a w dalszej przyszłości do rocznej.
Jasny i stabilny system podatkowy zmniejsza wydatnie ryzyko inwestycyjne, a im więcej inwestycji, tym szybszy rozwój, tym mniejsze bezrobocie.

Edukacja

Są dwa główne i absolutnie oczywiste cele stojące przed szkolnictwem. Po pierwsze uczyć jak najefektywniej, po drugie wyrównywać szanse dostępu do nauki. Na pewno nie prowadzą do tego fundacje kontrolowane przez żony polityków z SLD, ani okazjonalnie przyznawane stypendia, wręczane z wielką pompą, lecz tylko bardzo ograniczonej liczbie uczniów.

Sposobem na faktyczne równouprawnienie tych wszystkich, którzy idą się uczyć, będą rzetelnie wprowadzone bony oświatowe. Program ten zainicjowany i przygotowany został przez krakowską Platformę Obywatelską. Dzięki niemu uda się wywołać w szkołach zdrową konkurencję. Rywalizując o ucznia, poszczególne placówki będą stawać się coraz lepsze, a uczniowie bez względu na zamożność wybierać będą mogli dowolną szkołę. Rywalizacja o ucznia oznacza też rywalizację o dobrego nauczyciela. Wysoki poziom szkoły zależy przecież właśnie od nauczycieli. W obliczu niżu demograficznego jest to rozwiązanie najbardziej sprawiedliwe i najbardziej adekwatne do sytuacji.

Pod debatę rodziców i nauczycieli poddamy także propozycję ujednolicenia godzin nauki wszystkich dzieci w szkołach podstawowych w godzinach przedpołudniowych oraz wydłużenie w liceum lekcji z 45 minut do 1 godziny.

Zaproponujemy wszystkim szkołom udział w Projekcie Likwidacji Narkotyków w Polskich Szkołach w ciągu czterech najbliższych lat.

Służba zdrowia

Jak daleko sięgnąć pamięcią, trudno przypomnieć sobie czasy, w których publiczna służba zdrowia w naszym kraju działałaby wystarczająco sprawnie. Od dawna z jednej strony niezadowoleni są pacjenci, a z drugiej rozgoryczeni zatrudnieni w niej pracownicy. To co się jednak stało w ostatnich latach, przerosło już cierpliwość wszystkich. Szalone pomysły ministra Łapińskiego zaowocowały sytuacją, w której nawet najciężej chorzy nie mają często pewności, czy mogą liczyć na pomoc, a źle opłacani lekarze i personel medyczny w coraz większej liczbie wyjeżdżają zagranicę.

Nie wolno proponować dziś Polakom kolejnej rewolucji w służbie zdrowia. Służba zdrowia wymaga przede wszystkim uporządkowania. To, co proponujemy, to konieczne zmiany, które sprawią, że pieniądze wydawane zaczną być racjonalnie. Stan, w jakim się znajduje polska służba zdrowia, wymaga nie rewolucji, ale uspokojenia połączonego z racjonalnym działaniem.

Dlatego nie wycofamy siÄ™ z ubezpieczeniowego modelu sÅ‚użby zdrowia. PorzÄ…dkowanie sÅ‚użby zdrowia wymaga stanowczej decentralizacji NFZ, utworzenia Rejestru UsÅ‚ug Medycznych, dopuszczenia konkurencyjnych prywatnych ubezpieczeÅ„ i zezwolenia na prywatne inwestycje w szpitalach. Tylko stopniowe uruchomienie konkurencji o pacjenta pomiÄ™dzy szpitalami i pomiÄ™dzy ubezpieczycielami – da szansÄ™ na to, by nas pacjentów lepiej traktowano i lepiej leczono. A pierwszym obowiÄ…zkiem rzÄ…du jest troszczenie siÄ™ o los i zdrowie Polaków.

Sanacja państwa

Jedną najważniejszych kwestii, przed którymi staje pokolenie współczesnych Polaków, jest kwestia uczciwości w polityce, poszanowania prawa i ograniczenia przywilejów władzy.

Od poczÄ…tku swego istnienia Platforma Obywatelska stawiaÅ‚a sobie za cel ograniczenie przywilejów wÅ‚adzy. Cztery lata temu stwierdziliÅ›my, że utrzymywanie partii politycznych z pieniÄ™dzy podatników w kraju, w którym istniejÄ… tak szerokie obszary biedy i zaniedbania, jest niemoralne. Jako pierwsi skutecznie wystÄ…piliÅ›my przeciwko nadmiernej rozbudowie aparatu wÅ‚adzy – zgÅ‚oszony przez nas projekt o bezpoÅ›rednim wyborze wójtów, burmistrzów i prezydentów miast doprowadziÅ‚ do ograniczenia o jednÄ… trzeciÄ… liczby przedstawicieli samorzÄ…dowych wszystkich szczebli. W 2004 roku wymusiliÅ›my na sejmie zrzeczenie siÄ™ trzynastych pensji dla parlamentarzystów.
Chcemy radykalnej zmiany mającej na celu poprawę jakości życia publicznego i walkę z nieprawością i kierując się takimi zasadami przygotowaliśmy projekt ustawy o sanacji życia publicznego.

Przewiduje on likwidację niektórych przywilejów wysokich urzędników.
Głównym autorem projektu jest Jan Rokita.
Według zapisów projektu osoby piastujące funkcje od radnych, poprzez wojewodów, ministrów i posłów, po urząd prezydenta RP, a także sędziowie, dyplomaci, prezesi agencji państwowych nie będą mogli w trakcie pełnienia swoich funkcji obracać papierami wartościowymi na giełdach w kraju lub za granicę. Wszyscy wysocy urzędnicy mieliby obowiązek składania corocznych deklaracji majątkowych w urzędach skarbowych. Urzędy te za? miałyby badać, czy majątek nie jest przypadkiem uzyskany z nieujawnionych źródeł.
WedÅ‚ug projektu, urzÄ™dnik nie mógÅ‚by przyjmować darowizn, których warto?ć przekracza 500 zÅ‚, ani też takich, których przyjÄ™cie mogÅ‚oby „podważyć zaufanie do sprawowanej przez funkcjonariusza publicznego funkcji”, bez wzglÄ™du na wartość tej darowizny. Nowe przepisy zabraniaÅ‚yby też korzystania przez urzÄ™dników z ulg i zniżek przy nabywaniu np. samochodów czy innych przedmiotów, nieruchomo?ci lub praw. UrzÄ™dnik, który chciaÅ‚by kupić mienie publiczne, musiaÅ‚by prosić o zgodÄ™ na takÄ… transakcjÄ™ samego premiera. Ustawa znacznie ograniczyÅ‚aby możliwoÅ›ci korzystania posłów z darmowego transportu kolejami czy samolotami. Przewiduje jedynie bezpÅ‚atne przejazdy na obrady Sejmu lub komisji sejmowych. Projekt reguluje też zasady korzystania ze sÅ‚użbowych telefonów i samochodów. MogÅ‚yby one jedynie sÅ‚użyć wykonywaniu przez urzÄ™dnika jego obowiÄ…zków. Nowe przepisy naÅ‚ożyÅ‚yby też na urzÄ™dników bezwzglÄ™dny obowiÄ…zek informowania organów sprawiedliwoÅ›ci o podejrzeniu popeÅ‚nienia przestÄ™pstwa przez innych urzÄ™dników. W takim przypadku nie obowiÄ…zywaÅ‚oby zachowanie tajemnicy paÅ„stwowej.
Posłowie PO chcą też, by nie nadawać funkcjonariuszom publicznym żadnych odznaczeń państwowych i orderów podczas sprawowania przez nich urzędów.
Projekt przewiduje sankcje dla Å‚amiÄ…cych prawo wysokich urzÄ™dników. Np. za obrót papierami wartoÅ›ciowymi na gieÅ‚dzie mogliby nawet trafić do wiÄ™zienia na dwa lata. Za przyjÄ™cie drogiego prezentu mogliby stracić pracÄ™ w trybie dyscyplinarnym. Projekt przewiduje też, że skazany za umyÅ›lne przestÄ™pstwo wysoki urzÄ™dnik obligatoryjnie traciÅ‚by na co najmniej trzy lata prawa publiczne i miaÅ‚ zakaz zajmowania „okreÅ›lonego stanowiska”. Celem tego przepisu jest odizolowanie od najwyższych stanowisk paÅ„stwowych i samorzÄ…dowych osób, które popeÅ‚niÅ‚y przestÄ™pstwo.

Pierwszym z tych obszarów są przywileje władzy, umożliwiające powstanie i utrzymywanie się systemu interesowności i korupcji rządzących.
Do przywilejów tych zaliczamy w pierwszym rzÄ™dzie immunitety parlamentarne, za którymi chronili siÄ™ aferzyÅ›ci i pospolici pijacy bÄ™dÄ…cy posÅ‚ami. Należy do nich także, jakże czÄ™sto opisywane przez prasÄ™, korzystanie przez elity wÅ‚adzy z możliwoÅ›ci dokonywania uprzywilejowanych transakcji rynkowych – nabywanie nieruchomoÅ›ci, udziaÅ‚y w spółkach, itp. Wreszcie wymienić należy caÅ‚y system ulg, dotacji, szczególnej opieki zdrowotnej lub prawnej, jakimi cieszyli siÄ™ ludzie sprawujÄ…cy wÅ‚adzÄ™ w Polsce. Elementem nieodÅ‚Ä…cznie towarzyszÄ…cym wysokiemu funkcjonariuszowi paÅ„stwowemu w naszym kraju staÅ‚ siÄ™ samochód sÅ‚użbowy, którego zakup i utrzymanie sÄ… opÅ‚acane z kieszeni polskich podatników, czyli ludzi, których Å›rednie dochody należą do najniższych w Unii Europejskiej. Pozostaje jeszcze poruszyć kwestiÄ™ niewiarygodnej wrÄ™cz liczby funkcjonariuszy paÅ„stwowych: mamy w Polsce nadmiernie rozbudowane urzÄ™dy, olbrzymi liczebnie Sejm, jakość pracy których pozostawia wiele do życzenia i w niczym nie usprawiedliwia owej liczebnoÅ›ci. Wszystko to każe zastanowić siÄ™ nad sensownoÅ›ciÄ… dalszego funkcjonowania takiego systemu.

Drugim źródłem zła jest bezkarność funkcjonariuszy państwowych. Za przykład niech posłuży afera Rywina, której główni autorzy nadal pozostają na wolności. Ludzie odpowiedzialni za szkody powstałe w majątku publicznym, za podejmowanie decyzji zgodnie z interesem własnym, a nie państwa, są poza zasięgiem organów sprawiedliwości. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest brak przejrzystości w życiu publicznym, fakt, że stan majątku, życiorysy, a także powiązania towarzysko biznesowe ludzi władzy okrywa tajemnica.

Trzecim źródÅ‚em zÅ‚a w Polsce jest bezradność prawa i organów paÅ„stwa w szybkim i skutecznym usuwaniu bezprawia, niesprawiedliwoÅ›ci i patologii. JeÅ›li Polacy widzÄ… bezkarność przestÄ™pców w „biaÅ‚ych koÅ‚nierzykach”, to jak można egzekwować prawo na poziome sklepu sprzedajÄ…cego alkohol nieletnim. Póki nie poÅ‚ożymy kresu bezkarnoÅ›ci elit wÅ‚adzy i biznesu, póty Polska, jako paÅ„stwo prawa, pozostanie fikcjÄ….

Uniemożliwimy okupację stanowisk państwowych przez partie czy koterie polityczne, nie dopuścimy do ponownego uwłaszczenia się tychże koterii. Po wyborach takie urzędy, jak urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, mające za zadanie stać na straży praw innych ludzi, nie będą podlegały zasadzie podziału partyjnych łupów. Wojewodowie przyszłego rządu powoływani będą w oparciu o określone kryteria. Będą to kompetentni prawnicy, ze znajomością języków obcych, z doświadczeniem w zarządzaniu, znający się na administracji.

Zaproponujemy zmiany w konstytucji, które odetną raz na zawsze ludzi władzy od jakichkolwiek przywilejów, zmuszą ich do przestrzegania wyższych standardów postępowania niż w przypadku zwykłych obywateli.

Bezpieczeństwo

PaÅ„stwo, w którym przestÄ™pcy sÄ… bezkarni, bo prokuratura doprowadziÅ‚a do przedawnienia ich spraw, paÅ„stwo, w którym sÄ…dy sÄ… Å‚agodniejsze dla przestÄ™pców niż ich ofiar, a dostÄ™p do sÄ…du z uwagi na dÅ‚ugotrwaÅ‚ość procedur zdaje siÄ™ czysto formalny – jest paÅ„stwem chorym. Obywatel ma prawo czuć siÄ™ bezpiecznie i ma prawo oczekiwać, że organy Å›cigania i sÄ…dy stojÄ… na straży jego bezpieczeÅ„stwa i jego najgÅ‚Ä™bszego poczucia sprawiedliwoÅ›ci. My przywrócimy poczucie bezpieczeÅ„stwa i sprawiedliwoÅ›ci w Polsce.

Na początek zaproponujemy szybki sąd, skutecznie działający w ciągu 48 godzin, dla tych wszystkich, którzy dopuszczają się czynów bandyckich i chuligańskich. Spowodujemy, że w Polsce ktoś, kto stwarza swoim zachowaniem zagrożenie dla innych ludzi, będzie tego samego dnia wieczorem przez dyżurującego sędziego skutecznie osądzony, a zaraz potem doprowadzony do więzienia.

Wszystkie te zmiany będą miały na celu wprowadzenie zasady, że sprawiedliwość w państwie oznacza szybkie wydanie wyroku i sprawną jego egzekucję.
W końcu poślemy policjantów z urzędów na ulicę. Pierwszy rozkaz wydany przez premiera Komendantowi policji będzie dotyczył przeniesienia co najmniej 20% policjantów wykonujących pracę urzędniczą do bezpośredniej walki z przestępcami.

Także prokuratorów, którzy zajmują się nadzorem i udzielaniem telefonicznych instrukcji swoim podwładnym, poślemy do ścigania przestępców. Zlikwidujemy biurokratyczne piony nadzorcze w prokuraturze. Przyznamy pełną odpowiedzialność prokuratorom bezpośrednio prowadzącym postępowanie. Zmienimy także zasadniczo fikcyjne i biurokratyczne systemy oceniania policjantów i prokuratorów.

Skuteczne rzÄ…dzenie

Administracja rozrasta się w Polsce w sposób niekontrolowany. Ten proces prowadzący do marnotrawienia pieniędzy podatnika wymaga radykalnego przerwania. Zmniejszymy administrację centralną o 20 %. Skonsolidujemy finanse publiczne, likwidując wiele agencji i funduszów, które poza jakąkolwiek kontrolą prowadzą dzisiaj za pieniądze podatnika swoje własne biznesy. Stworzymy jeden silny Urząd Regulacyjny, który nie ulegając interesom branżowym będzie dbał o systematyczne obniżanie na rynku cen np: na energię elektryczną czy usługi telekomunikacyjne.

Wprowadzimy nowy system rozliczania całej administracji i wykonywanych przez nią zadań oraz przyznawania jej środków budżetowych. Każda instytucja rządowa dostanie precyzyjnie określone zadania, wraz z miernikami oceny ich wykonania. I cały czas będzie oceniana czy dobrze swoje zadania wykonuje. Pieniądze budżetowe będą dawane tym instytucjom, które skutecznie wykonują swoje cele, i odbierane tym, które swoich celów nie umieją wykonać. Administracja musi bowiem świadczyć nam coraz lepsze usługi, sama będąc coraz mniej kosztowna.

Bezpieczeństwo narodowe

Polska ma silne gwarancje swojego szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Jest nimi członkostwo w NATO i w Unii Europejskiej, a szczególnie relacje polsko- amerykańskie. Polskie siły zbrojne powinny więc jak najszybciej uzyskać zdolność do wszechstronnego współdziałania z nowoczesnymi siłami zbrojnymi Zachodu.
W dzisiejszym świecie jednym z najpoważniejszych zagrożeń jest terroryzm. Po tym jak polskie wojsko wzięło udział w interwencji w Iraku, po tym jak na ulicach miast Europy giną ludzie w kolejnych zamachach terrorystycznych, zaniedbania w tej dziedzinie są szczególnie groźne i skandaliczne.
Dlatego przeprowadzimy generalny przegląd stanu przygotowań do odparcia ataku terrorystycznego.
Wprowadzimy trzy kluczowe elementy systemu walki z terroryzmem:

Po pierwsze, zintegrowany system Å‚Ä…cznoÅ›ci, który „spina” możliwoÅ›ci porozumiewania siÄ™ wszystkich sÅ‚użb paÅ„stwowych na wypadek kryzysu, klÄ™ski żywioÅ‚owej, bÄ…dź zamachu terrorystycznego. Jego brak sytuuje PolskÄ™ w grupie paÅ„stw najbardziej bezbronnych wobec niespodziewanych klÄ™sk i katastrof.

Po drugie, zintegrowany system ratownictwa, oparty na wspólnym systemie łączności, łączący w jeden mechanizm służbę zdrowia, obronę cywilną, straż pożarną, policję i wojsko. Umożliwia on minimalizowanie strat w przypadku zamachów, zwiększa szanse przeżycia rannych.

Po trzecie, wprowadzimy ustawą zintegrowany system zarządzania anty-kryzysowego, który w przypadku zagrożenia bądź zamachu pozwala sprawnie podejmować decyzje, koordynować działania służb państwowych oraz wyraźnie określa odpowiedzialność i kompetencje. Umożliwi to uniknięcie sytuacji, jaka miała miejsce po zamachach 11 września w USA, kiedy powstały w Polsce cztery niezależne od siebie sztaby antykryzysowe.

Gospodarka

W ostatnich latach pogarsza siÄ™ systematycznie pozycja Polski w miÄ™dzynarodowych rankingach oceniajÄ…cych warunki prowadzenia biznesu. PolskÄ™ wyprzedza wszystkie 15 krajów starej Unii Europejskiej, jak i, co ważniejsze, konkurujÄ…ce z nami, nowe kraje czÅ‚onkowskie. RównoczeÅ›nie Polska, należy do jednych z najdroższych krajów poÅ›ród dziesiÄ™ciu nowych czÅ‚onków Unii Europejskiej – pod wzglÄ™dem kosztów życia oraz kosztów prowadzenia biznesu. Te wysokie koszty, sÄ… skutkiem utrzymywania siÄ™ monopoli i ograniczania konkurencji, wysokich podatków i obciążeÅ„ na ubezpieczenia spoÅ‚eczne. Pora wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy. Polska staje siÄ™ krajem zablokowanym gospodarczo, przegrywajÄ…cym miÄ™dzynarodowÄ… konkurencjÄ™ ekonomicznÄ…. Skutki tego odczuwamy wszyscy, w postaci bezrobocia, maÅ‚ego rynku pracy, omijania przez inwestorów naszego kraju, a co gorsze, zaczynamy tracić najbardziej dynamicznych i wyksztaÅ‚conych obywateli. MÅ‚odzi ludzie, koÅ„czÄ…cy studia, nie próbujÄ… podejmować dziaÅ‚alnoÅ›ci gospodarczej w Polsce, lecz myÅ›lÄ… przede wszystkim o wyjeździe za granicÄ™ (wg badaÅ„ 59% Polaków w wieku 15-29 lat zÅ‚ożyÅ‚o takÄ… deklaracjÄ™).

Są dwa warianty rozwoju sytuacji na najbliższe lata:

Pierwszy. Gospodarka pozostanie zablokowana, a podatki i koszty pracy wysokie. W tym wariancie nawet okresowy wzrost gospodarczy nie przyczyni się do zmniejszenia bezrobocia i nie przełoży się na trwały dobrobyt Polaków. W tej sytuacji pieniądze napływające z Unii Europejskiej, nie rozkręcą małego i średniego biznesu w Polsce i będą nieefektywnie wykorzystywane.

Drugi. Odblokujemy gospodarkę, poszerzy się rynek pracy, a fundusze strukturalne z Unii Europejskiej przeznaczymy na przedsięwzięcia poprawiające warunki prowadzenia działalności gospodarczej. To z kolei spowoduje, że Polska będzie mogła w pełni wykorzystać swój, potencjalnie, największy atut: pracowitość i zaradność Polaków. Staniemy się krajem atrakcyjnym dla inwestycji zagranicznych i gospodarką zdolną konkurować z najlepszymi w Unii Europejskiej.

Zrobimy wszystko aby przyszłość Polaków potoczyła się według drugiego scenariusza.

UproÅ›cimy i obniżymy podatki (chcemy wprowadzić jednolitÄ… stawkÄ™ „3×15%” podatku PIT, CIT i VAT) i zmienimy sposób dziaÅ‚ania aparatu skarbowego, aby przestaÅ‚ być barierÄ… w dziaÅ‚alnoÅ›ci gospodarczej i utrapieniem w życiu obywateli. Proste i niskie podatki to także mniej urzÄ™dników w izbie skarbowej.

Zniesiemy ograniczenia dla działalności gospodarczej, połączone z ograniczeniem monopoli zabijających rynek.

Przeprowadzimy prywatyzację, która przetnie chory związek polityki i gospodarki w spółkach z udziałem skarbu państwa; zmienimy system zarządzania skarbem państwa oraz wprowadzimy ład w kluczowych segmentach polskiej gospodarki,

Obniżymy koszty pracy, tworząc z polskiego rynku pracy nasz główny atut w Unii Europejskiej,

Efektem tych zmian będzie wzrost zamożności Polaków, łatwiejszy dostęp do pracy i przyspieszenie rozwoju cywilizacyjnego kraju. Spowoduje to także budowę na tyle silnej gospodarki, że Polska będzie mogła zająć przynależne jej miejsce w zjednoczonej Europie. Chcemy by Polacy stali się narodem zdolnym do konkurencji z narodami wiodących państw UE. Miejmy odwagę powiedzieć sobie, że przeznaczeniem Polski jest wielkość, a nie bycie peryferyjnym krajem. Kluczem do silnej Polski jest silna gospodarka.

Transport

Polski transport jest kojarzony z jednej strony ze złymi i niebezpiecznymi drogami, niesprawną koleją, z drugiej zaś z gwałtownym rozwojem lotnictwa. Każdy zauważy, że ten ostatni sektor rozwija się, bo jest w znacznym stopniu uwolniony od ingerencji administracji i zdominowany przez prywatny kapitał, pozostałe zaś wciąż są zdominowane przez państwo i wciąż nie przeszły poważnej transformacji.
Dlatego naszym podstawowym zadaniem jest zrobić wielkie porządki i popchnąć transport na tory szybkiej poprawy jakości usług:

1. zupełnie zmienimy organizację budowy autostrad, tak, aby były budowane szybko i znacznie taniej,
2. wznowimy zatrzymane przez poprzedni RzÄ…d reformy kolejowe,
3. w ramach reformy administracji uprościmy regulacje rynku transportowego, odpolitycznimy i odbiurokratyzujemy ją.

By to osiągnąć:

* w zarządzaniu przedsięwzięciami wprowadzimy ścisły, profesjonalny i niezależny nadzór (od przetargu do sprawdzania gotowych obiektów, także w okresie gwarancji i rękojmi),
* uprościmy i usprawnimy procedury finansowania, wprowadzimy tak potrzebne w transporcie stabilne finansowanie wieloletnie, aby przetargi i kwestie finansowe związane z budową drogi nie trwały tak długo jak obecnie i by pieniądze płacone przez podatników w cenie paliwa były realnie przeznaczane na budowę dróg,
* zwiększymy rolę ekspertów, ale też będziemy od nich wymagali bezstronności, rzetelności i profesjonalizmu; przez to usuniemy woluntaryzm oraz nieefektywność decyzji i wydawania środków publicznych (wszystkich, nie tylko tych z Unii Europejskiej),
* wesprzemy koleje, zwłaszcza regionalne, przez dopłaty do przewozów pasażerskich, ale od kolejarzy oczekujemy większej aktywności w poszukiwaniu optymalnej oferty na rynku,
* wzmocnimy funkcjonowanie nadzoru budowlanego dla egzekwowania standardów i norm, głównie na polskich dziurawych drogach.

Rolnictwo

Monopol polityczny na polską wieś to już przeszłość.
Tzw. „partie chÅ‚opskie”, uprawiajÄ…ce od lat politykÄ™ na zasadzie „tylko my możemy bronić waszych interesów, wiÄ™c gÅ‚osujcie tylko na nas, my wszystko zaÅ‚atwimy”, skompromitowaÅ‚y siÄ™ obiecywaniem rzeczy niemożliwych, sÅ‚aboÅ›ciÄ… politycznÄ…, maÅ‚Ä… skutecznoÅ›ciÄ… i brakiem nowoczesnej wizji polskiej wsi.
Jesteśmy przygotowani do skutecznego rządzenia, a skuteczne rządy to także takie, które potrafią zabiegać o interesy polskiej wsi w skali Europy. Najpierw jednak musimy mieć pewność, że potrafimy właściwie wykorzystać dotychczasowe środki budżetowe i pochodzące z UE oraz możliwości tkwiące w polskim sektorze rolnym. Rządy ostatnich lat realizowały Politykę Rozwoju Obszarów Wiejskich z Warszawy. Centralnie minister chciał wiedzieć, gdzie na wsi będzie budowana droga, wodociąg, szkoła. Chciał decydować, którym przedsiębiorcom z terenów wiejskich, którym zakładom przetwórczym dać lub nie pieniądze na rozwój ich firm. To powodowało wydłużenie i skomplikowanie procedur, duże opóźnienia w płatnościach, ciągłe zmiany zasad płatności, rodziło korupcję i zwiększało liczbę złych, nietrafionych decyzji. Mówiąc krótko: pieniędzy nie dostawali często ci, którzy powinni. Z Warszawy nie da się tego dobrze zrobić. A polska wieś i rolnictwo nie są w Polsce jednakowe. Inne problemy są na małopolskiej wsi, a jeszcze inne na wielkopolskiej.
Dlatego też:

1. Nie bÄ™dziemy, wzorem innych, obiecywać polskim rolnikom „gruszek na wierzbie”. Zamierzamy respektować dotychczasowe ustalenia z UniÄ… EuropejskÄ…, domagać siÄ™ reformy Wspólnej Polityki Rolnej tak, aby byÅ‚a ona korzystna dla naszej wsi. Szczególnie jednak poÅ‚ożymy nacisk na wykorzystanie w sposób jak najpeÅ‚niejszy i jak najdogodniejszy dla rolników, wszystkich należnych rolnictwu Å›rodków z budżetu krajowego i Unii Europejskiej.
2. Doprowadzimy do regionalizacji polityki rozwoju obszarów wiejskich. Samorządowe województwa, instytucje rolnicze i wiejskie w regionie mają być odpowiedzialne za realizację programów o różnej specyfice w danym regionie. Środki krajowe, jak i europejskie na ten cel będą zarządzane na poziomie regionu. Pieniądze będą wydawane lepiej i szybciej, m.in. na infrastrukturę w gminach, które wspierają przedsiębiorczość.
3. Nie zgadzamy się na proponowany przez UE sposób przeprowadzenia reformy rynku cukru. PO zrobi wszystko, aby reforma tego rynku nie osłabiła pozycji naszych rolników i polskich cukrowni na europejskim i światowym rynku.
4. Analizy wskazują jednoznacznie, że wprowadzenie podatku dochodowego w miejsce podatku rolnego, który dzisiaj obowiązuje w rolnictwie, spowoduje, że zdecydowana większość rolników, a szczególnie ci prowadzący małe, nietowarowe gospodarstwa będzie płacić mniejszy podatek, niż dzisiaj wynosi podatek rolny.
5. Z naszych wyliczeń wynika, że gdyby doszło do zmiany systemu podatkowego w rolnictwie, to dzieci niezamożnych rolników łatwiej uzyskają stypendia, przydział akademika i pomoc socjalną. Ponadto zlikwidowałoby to absurdalne sposoby naliczania dochodów w gospodarstwie rolnym. PO jest przekonana co do słuszności takich rozwiązań, ale najważniejsze jest dla PO, aby wcześniej przekonali się o tym sami rolnicy i organizacje ich reprezentujące.
6. Uprościmy i przyspieszymy procedury przyznawania środków dla rolników, a szczególnie przyspieszymy i terminowo będziemy wypłacać renty strukturalne, pieniądze na zalesianie, dla młodych rolników i dla tych, którzy przystosowują swoje gospodarstwa do nowych wymagań.
7. Zobowiązujemy się do ograniczenia ilości agencji i instytucji rolnych oraz usprawnimy ich działania.
8. Przekażemy rolnikom niezbędną wiedzę o tym, co muszą zrobić i jak pozyskać środki dostępne w UE tak, aby nie stracić dopłat bezpośrednich po 2009 roku, kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy wynegocjowane jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej.
9. Zreformujemy doradztwo rolnicze, tworząc system doradztwa publicznego i niepublicznego tak, aby lepiej odpowiadał on potrzebom rolników. Sami rolnicy dobrze wiedzą, że obecnie, pełny dostęp do terminowych, dobrych i rzetelnych usług doradczych, a tym bardziej bezpłatnych jest fikcją.
10. Zrealizujemy, wspólnie z samorządami lokalnymi, izbami rolniczymi, rynkami hurtowymi i przetwórcami rolnymi, narodowy program budowy grup producenckich, który obejmował będzie identyfikację rolników, którzy chcą tworzyć grupy, szkolenia dla tych rolników i pomoc prawno-administracyjną w zakładaniu i prowadzeniu grup oraz promocję produktów rolnych w kraju i poza nim. To grupy producenckie i rynki hurtowe są szansą polskiego rolnictwa na zajęcie lepszego miejsca na europejskim rynku.
11. Przeznaczymy większe środki na promocję eksportu towarów rolnych. Rozważymy ustanowienie przy naszych ambasadach stanowisk radców rolnych, tak jak to ma miejsce w wielu krajach w Europie i na świecie.
12. Zmienimy organizacyjnie KRUS, tak aby administracyjnie był on w strukturach ZUS, bez likwidacji, jako takiego, systemu ubezpieczeniowego KRUS.
13. Wprowadzimy jasny podział kompetencji w sprawach rolnych i wiejskich pomiędzy samorządy lokalne, samorząd województwa i administrację rządową.
14. Stworzymy trwałe rozwiązania podatkowe pozwalające na realizowanie unijnych zasad wprowadzania biopaliw na rynek bez skomplikowanych, korupcyjnych procedur, zezwoleń i koncesji.

4 komentarze do “Program wyborczy Platformy Obywatelskiej w wyborach 2005”

  1. Nie chciałbym być złośliwy, ale program zły nie był, zawierał mnóstwo populistycznych haseł jakże bliskich PiSowi.
    A że program nie został wykonany? A który był?
    PiS w sojuszu z Samoobroną dokonał niezłej demolki.

  2. Jeżeli chodzi o bezrobocie a właściwie o zwalczanie bezrobocia to tylko Samoobrona przedstawiła swoje propozycje programie. Bo inne partie wogóle nie wspomniały o tym. Brak słów. I jak ma być dobrze w naszym kraju. Nie dziwie się, że wszyscy wyjeżdżają na zachód bo nic tu po nas.

    1. No jestem zdruzgotany.
      Przykład Samoobrony jako panaceum na bezrobocie jest obezwładniający. Przypominam, że Hitler również zlikwidował w Niemczech bezrobocie na wiele lat. Tylko, czy chcemy iść tą samą drogą?
      Gratuluję wyboru autorytetów. Samoobrona, koń by się uśmiał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.