referat Chruszczowa

Najdobitniej wyraził te wątpliwości tow. Postyszew. Mówił on:

„RozumowaÅ‚em: minęły tak surowe lata walki, pozbawieni kośćca czÅ‚onkowie Partii zaÅ‚amywali siÄ™ lub przechodzili do obozu wrogów, zdrowe elementy walczyÅ‚y o sprawÄ™ Partii. ByÅ‚y to lata industrializacji, kolektywizacji. Nigdy nie przypuszczaÅ‚em, że po upÅ‚ywie tego surowego okresu Karpow i jemu podobni znajdÄ… siÄ™ w obozie wroga (Karpow – to pracownik KC Partii Ukrainy, którego dobrze znaÅ‚ Postyszew). A oto z zeznaÅ„ wynika, jakoby Karpow zwerbowany zostaÅ‚ w 1934 roku przez trockistów. Ja osobiÅ›cie sÄ…dzÄ™, że jest nie do wiary, aby w 1934 roku uczciwy czÅ‚onek Partii, który przeszedÅ‚ dÅ‚ugÄ… drogÄ™ zaciekÅ‚ej walki z wrogami o sprawÄ™ Partii, o socjalizm, znalazÅ‚ siÄ™ w obozie wrogów. Ja w to nie wierzÄ™… Nie wyobrażam sobie, jak można przejść z partiÄ… ciężkie lata, a potem, w 1934 roku przejść do trockistów. Dziwna to rzecz.” (Poruszenie na sali).

Posługując się sformułowaniem Stalina, że im bliżej do socjalizmu, tym więcej będzie wrogów, posługując się rezolucją lutowo-marcowego Plenum KC powziętą na podstawie referatu Jeżowa, prowokatorzy, którzy przedostali się do organów bezpieczeństwa państwowego, jak również pozbawieni sumienia karierowicze, zaczęli osłaniać imieniem Partii masowy terror przeciwko kadrom partyjnym i kadrom państwa radzieckiego, przeciwko szeregowym obywatelom radzieckim. Wystarczy powiedzieć, że liczba aresztowanych na podstawie oskarżenia o przestępstwa kontrrewolucyjne zwiększyła się w 1937 r. w porównaniu z 1936 r. przeszło 10-krotnie.

Wiadomo, jak brutalnej samowoli dopuszczano siÄ™ również wobec kierowniczych pracowników Partii. Statut Partii, uchwalony przez XVII Zjazd, opieraÅ‚ siÄ™ na leninowskich wskazaniach z okresu X Zjazdu Partii i gÅ‚osiÅ‚, że aby zastosować wobec czÅ‚onka KC, kandydata na czÅ‚onka KC i czÅ‚onka Komisji Kontroli Partyjnej tak ostateczny Å›rodek jak wykluczenie z Partii „należy zwoÅ‚ać Plenum KC i zaprosić na Plenum wszystkich kandydatów na czÅ‚onków KC oraz wszystkich czÅ‚onków Komisji Kontroli Partyjnej”, że tylko pod warunkiem, iż takie ogólne zebranie odpowiedzialnych kierowników Partii 2/3 gÅ‚osów uzna to za konieczne – może nastÄ…pić wykluczenie z Partii czÅ‚onka lub kandydata na czÅ‚onka KC.

WiÄ™kszość czÅ‚onków i kandydatów na czÅ‚onków KC, wybranych na XVII Zjeździe i aresztowanych w latach 1937 – 38 zostaÅ‚a wykluczona z Partii bezprawnie przy brutalnym pogwaÅ‚ceniu Statutu Partii, ponieważ sprawa ich wykluczenia nie byÅ‚a rozpatrywana na Plenum KC.

Obecnie, gdy zbadano sprawy niektórych z tych rzekomych „szpiegów” i ” szkodników”, ustalono, że sprawy te zostaÅ‚y sfabrykowane. Przyznanie siÄ™ do winy wielu aresztowanych, oskarżonych o wrogÄ… dziaÅ‚alność, uzyskano przy pomocy okrutnych, nieludzkich tortur.

Jednocześnie Stalin, jak informują członkowie ówczesnego Biura Politycznego, nie przekazywał im oświadczeń szeregu oszkalowanych działaczy politycznych, gdy ci przed trybunałem wojskowym cofali swe zeznania i prosili o obiektywne zbadanie ich sprawy. A oświadczeń takich było niemało i Stalin niewątpliwie je znał.

Komitet Centralny uważa za konieczne poinformować Zjazd o wielu sfabrykowanych „sprawach” przeciwko czÅ‚onkom Komitetu Centralnego Partii, wybranym na XVII Zjeździe Partii.

Przykładem nikczemnej prowokacji, ohydnego fałszerstwa i zbrodniczego pogwałcenia praworządności rewolucyjnej jest sprawa byłego kandydata na członka Biura Politycznego KC, jednego z wybitnych działaczy Partii i państwa radzieckiego, tow. Ejche, członka Partii od 1905 roku (poruszenie na sali).

Tow. Ejche aresztowany został 29 kwietnia 1938 roku na podstawie oszczerczych materiałów, bez sankcji prokuratora ZSRR, którą otrzymano dopiero w 15 miesięcy po aresztowaniu.

Śledztwo w sprawie Ejchego prowadzone było w warunkach najbardziej brutalnego gwałcenia praworządności radzieckiej, samowoli i fałszerstw.

Ejchego zmuszano torturami do podpisywania zawczasu sporządzonych przez sędziów śledczych protokołów zeznań, w których wobec niego samego i szeregu wybitnych pracowników partyjnych i radzieckich wysuwano oskarżenia o działalność antyradziecką.

1 października 1939 roku Ejche przesłał oświadczenie na ręce Stalina, w którym kategorycznie zaprzeczał swej winie i prosił o zbadanie swej sprawy. W oświadczeniu pisał on:

„Nie ma bardzie gorzkiej mÄ™ki, jak siedzieć w wiÄ™zieniu w ustroju, o który zawsze walczyÅ‚em”.

Zachowało się drugie oświadczenie Ejchego, wysłane przez niego do Stalina 27 października 1939 roku, w którym w sposób przekonywający, opierając się na faktach, obala wysunięte przeciwko sobie oszczercze oskarżenia, dowodząc, że te prowokacyjne oskarżenia są z jednej strony dziełem prawdziwych trockistów, których aresztowanie sankcjonował on jako I sekretarz zachodnio-syberyjskiego Krajowego Komitetu Partii i którzy zmówili się, aby się na nim zemścić, a z drugiej strony są one rezultatem podłego fałszowania materiałów przez sędziów śledczych.

Ejche pisał w swoim oświadczeniu:

„25 października br. zawiadomiono mnie o zakoÅ„czeniu Å›ledztwa w mojej sprawie i umożliwiono mi zaznajomienie siÄ™ z materiaÅ‚ami Å›ledztwa. Gdybym byÅ‚ winien w setnej części chociażby jednej z zarzucanych mi zbrodni – nie Å›miaÅ‚bym wysÅ‚ać do Was tego przedÅ›miertnego oÅ›wiadczenia, lecz nie dokonaÅ‚em ani jednego z zarzucanych mi przestÄ™pstw i nigdy w moim sercu nie byÅ‚o cienia podÅ‚oÅ›ci. Nigdy w życiu nie mówiÅ‚em Wam sÅ‚owa nieprawdy i teraz, znajdujÄ…c siÄ™ obiema nogami w mogile, również Wam nie kÅ‚amiÄ™. CaÅ‚a moje sprawa – to typowy przykÅ‚ad prowokacji, oszczerstwa i pogwaÅ‚cenia elementarnych podstaw praworzÄ…dnoÅ›ci rewolucyjnej…

…ZnajdujÄ…ce siÄ™ w aktach Å›ledztwa, obciążajÄ…ce mnie zeznania sÄ… nie tylko niedorzeczne, lecz zawierajÄ… w wielu punktach oszczerstwa na KC WKP(b) i RadÄ™ Komisarzy Ludowych, ponieważ powziÄ™te nie z mojej inicjatywy i bez mego udziaÅ‚u sÅ‚uszne uchwaÅ‚y KC WKF(b) i Rady Komisarzy Ludowych; przedstawiane sÄ… jako wrogie akty organizacji kontrrewolucyjnej dokonane na mój wniosek…

Obecnie przechodzÄ™ do najbardziej haniebnej karty mego życia i mojej rzeczywiÅ›cie ciężkiej winy wobec Partii i wobec Was. Jest to moje przyznanie siÄ™ do dziaÅ‚alnoÅ›ci kontrrewolucyjnej… Sprawa przedstawiaÅ‚a siÄ™ tak: nie wytrzymujÄ…c tortur, jakie stosowali wobec mnie Uszakow i NikoÅ‚ajew, a szczególnie ten pierwszy, który wykorzystaÅ‚ fakt, że po zÅ‚amaniu źle zrosÅ‚y mi siÄ™ krÄ™gi i zadawaÅ‚ mi ból nie do zniesienia, zostaÅ‚em zmuszony przez nich do oszkalowania siebie i innych.

WiÄ™kszość moich zeznaÅ„ podpowiedziaÅ‚ lub podyktowaÅ‚ Uszakow a pozostaÅ‚e odtwarzaÅ‚em z pamiÄ™ci z materiałów NKWD z zachodniej Syberii, przypisujÄ…c sobie wszystkie te przytoczone w materiaÅ‚ach NKWD fakty. Jeżeli w fabrykowanej przez Uszakowa i podpisywanej przeze mnie legendzie coÅ› siÄ™ nie kleiÅ‚o – zmuszano mnie bym podpisywaÅ‚ inny wariant. Tak byÅ‚o z Ruchimowiczem, którego najpierw zaliczono w poczet czÅ‚onków rezerwowego oÅ›rodka, a później nic mi nawet nie mówiÄ…c skreÅ›lono, tak samo byÅ‚o z przewodniczÄ…cym rezerwowego oÅ›rodka, utworzonego jakoby przez Bucharina w 1935 roku. Najpierw wpisaÅ‚em siebie, a potem polecono mi wpisać Meżłauka, i wiele innych momentów…

…ProszÄ™ Was i bÅ‚agam, abyÅ›cie polecili ponownie zbadać mojÄ… sprawÄ™ i to nie dlatego, aby mnie oszczÄ™dzić, lecz po to, aby zdemaskować nikczemnÄ… prowokacjÄ™, która jak wąż omotaÅ‚a wielu ludzi, w szczególnoÅ›ci z powodu mojej maÅ‚odusznoÅ›ci i zbrodniczego oszczerstwa. Was i Partii nigdy nie zdradziÅ‚em. Wiem, że ginÄ™ z powodu nikczemnej, podÅ‚ej roboty wrogów partii i ludu, którzy sfabrykowali przeciwko mnie prowokacjÄ™” (Sprawa Ejchego – t. I).

Wydawałoby się, że tak ważne oświadczenie należało bezwzględnie rozpatrzyć w KC. Lecz do tego nie doszło, oświadczenie zostało przesłane Berii i okrutne maltretowanie oszkalowanego kandydata na członka Biura Politycznego, tow. Ejchego, trwało nadal.

2 lutego 1940 roku Ejche stanął przed sądem. W sądzie Ejche nie przyznał się do winy i oświadczył co następuje:

„We wszystkich moich rzekomych zeznaniach nie ma ani jednej napisanej przeze mnie litery z wyjÄ…tkiem podpisów pod protokoÅ‚ami, do których podpisania zostaÅ‚em zmuszony. Zeznania skÅ‚adaÅ‚em pod presjÄ… sÄ™dziego Å›ledczego, który od samego poczÄ…tku mojego aresztowania katowaÅ‚ mnie. Potem zaczÄ…Å‚em pisać wszelkie bzdury… RzeczÄ… głównÄ… dla mnie jest powiedzieć sÄ…dowi, Partii i Stalinowi, że nie jestem winny. Nigdy nie byÅ‚em uczestnikiem spisku. UmrÄ™ tak samo z wiarÄ… w sÅ‚uszność polityki partii, jak wierzyÅ‚em w niÄ… w ciÄ…gu caÅ‚ej swej pracy”. (Sprawa Ejchego, t. I).

Dnia 4 lutego Ejche został rozstrzelany. (Oburzenie na sali). Obecnie ustalono bezspornie, że sprawa Ejchego była sfabrykowana; został on pośmiertnie zrehabilitowany.

Całkowicie cofnął w sądzie wymuszone zeznania kandydat na członka Biura Politycznego, tow. Rudzutak, członek Partii od 1905 roku, który 10 lat spędził na carskiej katordze. Protokół posiedzenia Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego zawiera następujące oświadczenie Rudzutaka:

„…JedynÄ… proÅ›bÄ…, jakÄ… ma do SÄ…du, jest podanie do wiadomoÅ›ci KC WKP(b), że w organach NKWD istnieje jeszcze nie zlikwidowane ognisko, które w sposób sztuczny fabrykuje sprawy, zmuszajÄ…c zupeÅ‚nie niewinnych ludzi do przyznawania siÄ™ do winy; że nie ma możliwoÅ›ci zbadania okolicznoÅ›ci oskarżenia i nie ma żadnych możliwoÅ›ci, aby dowieść swego nieuczestniczenia w zbrodniach, o jakich mówiÄ… te lub inne zeznania różnych osób. Metody Å›ledztwa sÄ… takie, że zmuszajÄ… do kÅ‚amstwa i szkalowania zupeÅ‚nie niewinnych ludzi, nie mówiÄ…c już o samym oskarżonym. Prosi SÄ…d, aby umożliwiono mu napisanie tego wszystkiego do KC WKP(b). Zapewnia SÄ…d, że on osobiÅ›cie nigdy nie miaÅ‚ żadnych zÅ‚ych zamiarów w stosunku do polityki naszej Partii, ponieważ zawsze caÅ‚kowicie zgadzaÅ‚ siÄ™ z politykÄ… Partia we wszystkich dziedzinach budownictwa gospodarczego i kulturalnego”.

To oświadczenie Rudzutaka zignorowano, mimo że Rudzutak, jak wiadomo, był w swoim czasie przewodniczącym Centralnej Komisji Kontroli, która powołana została, według koncepcji Lenina, do walki o jedność Partii. Tak więc przewodniczący tego wysoce autorytatywnego organu partyjnego padł ofiarą brutalnej samowoli: nie wezwano go nawet do Biura Politycznego KC, Stalin nie chciał z nim rozmawiać. Został on skazany w ciągu 20 minut i rozstrzelany. (Oburzenie na sali).

Po dokładnym zbadaniu sprawy w roku 1955 stwierdzono, że oskarżenie Rudzutaka było fałszywe i że został on skazany na podstawie oszczerczych materiałów. Rudzutak został pośmiertnie zrehabilitowany.

W jaki sposób dawni pracownicy NKWD sztucznie, przy pomocy prowokacyjnych metod tworzyli rozmaite „antyradzieckie oÅ›rodki” i „bloki”, wynika z zeznaÅ„ tow. Rozenbluma, czÅ‚onka Partii od 1906 r., aresztowanego przez leningradzki oddziaÅ‚ NKWD w 1937 roku.

3 komentarze do “referat Chruszczowa”

  1. Pierwszy raz udasło mi się napotkać to, co naszych rodziców zaczęło wyzwalać ze stalinizmu.
    Dzięlkuję Panu Bogdanowi Mizierskiemu za udostępnienie tego referatu w Internecie.
    Teraz tylko będę musiał przeczytać.
    Niech to też bÄ™dzie lektura dla naszych dzieci, wnuków i chyba powinna to być lektura ludzkoÅ›ci – tak piszÄ™ jeszcze przed przeczytaniem oryginaÅ‚u, bo znam ten referat tylko z kilkuzdaniowych streszczeÅ„.
    Z poważaniem
    Marek BW

  2. Bardzo dziękuję za opublikowanie tego referatu, jest on niezastapiona pomocą w pracy magisterskiej którą piszę o totalitaryźmie w ZSRR po smierci Stalina!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.