referat Chruszczowa

Potem, przez długi czas Stalin nie kierował faktycznie operacjami wojskowymi i w ogóle nie zajmował się żadnymi sprawami, a powrócił do kierowania dopiero wtedy, kiedy przyszli do niego niektórzy członkowie Biura Politycznego i powiedzieli, że należy niezwłocznie podjąć takie a takie kroki, by poprawić sytuację na froncie.

Tak więc groźne niebezpieczeństwo, które zawisło nad naszą ojczyzną w pierwszym okresie wojny, było w dużym stopniu wynikiem błędnych metod kierowania krajem i partią przez samego Stalina.

Ale chodzi nie tylko o sam moment rozpoczęcia wojny, który poważnie zdezorganizował naszą armię i wyrządził nam ciężkie straty. Już po rozpoczęciu wojny nerwowość i histeria, jakie wykazywał Stalin, wtrącając się do biegu operacji wojskowych, wyrządziły naszej armii poważne szkody.

Stalin był bardzo daleki od rozumienia realnej sytuacji jaka kształtowała się na frontach. Jest to naturalne, ponieważ podczas całej Wojny Narodowej nie był ani na jednym odcinku frontu, ani w żadnym z wyzwolonych miast, jeśli nie liczyć króciutkiego wyjazdu na Szosę Możajską w czasie ustabilizowanej sytuacji na froncie, czemu poświęcono tyle utworów literackich pełnych fantazji wszelkiego rodzaju i tyle malowniczych obrazów. Równocześnie Stalin mieszał się bezpośrednio do przebiegu operacji i wydawał rozkazy, które często nie uwzględniały realnej sytuacji na danym odcinku frontu i nie mogły nie doprowadzić do olbrzymich strat w ludziach.

Pozwolę sobie przytoczyć w związku z tym jeden charakterystyczny fakt, świadczący o tym, jak Stalin kierował frontami. Na Zjeździe jest tu obecny marszałek Bagramian, który w swoim czasie był szefem operacyjnego wydziału sztabu frontu południowo-zachodniego i który może potwierdzić to, co wam teraz powiem:

Kiedy w 1942 roku w rejonie Charkowa powstała dla naszych wojsk wyjątkowo ciężka sytuacja, powzięliśmy słuszną decyzję zaprzestania operacji mającej na celu okrążenie Charkowa, ponieważ w realnych warunkach owego okresu dalsze prowadzenie operacji tego rodzaju groziło naszym wojskom fatalnymi następstwami.

Zakomunikowaliśmy to Stalinowi oświadczając, że sytuacja wymaga zmiany planu działań, by uniemożliwić wrogowi zlikwidowanie wielkiego zgrupowania naszych wojsk.

Wbrew zdrowemu rozsądkowi Stalin odrzucił nasz wniosek i wydał rozkaz, by kontynuowano operację okrążania Charkowa, mimo że w tym czasie nad licznymi zgrupowaniami wojsk zawisła już zupełnie realna groźba okrążenia ich i zlikwidowania..

Dzwonię więc do Wasilewskiego i błagam go:

– Weźcie, Aleksandrze MichajÅ‚owiczu, mapÄ™ (tow. Wasalewski jest tu obecny) i pokażcie tow. Stalinowi, jaka powstaÅ‚a sytuacja. A trzeba zaznaczyć, że Stalin planowaÅ‚ operacje na globusie (ożywienie na sali). Tak jest, towarzyszÄ™, bierze globus i wytycza na nim liniÄ™ frontu. MówiÄ™ wiec do tow. Wasilewskiego: pokażcie na mapie sytuacjÄ™, przecież nie można w tych warunkach kontynuować zaplanowanej poprzednio operacji. Dla dobra sprawy trzeba zmienić dawnÄ… decyzjÄ™.

Wasilewski odpowiedział mi na to, że Stalin rozpatrzył już ten problem i że on, Wasilewski, nie pójdzie więcej do Stalina z tą sprawą, ponieważ ten nie chce słuchać żadnych argumentów na temat tej operacji.

Po rozmowie z Wasilewskim zadzwoniłem do Stalina, do willi. Ale Stalin nie podszedł do telefonu, a słuchawkę podniósł Malenkow. Mówię tow. Malenkowowi, że dzwonię z frontu i chcę osobiście porozmawiać z tow. Stalinem. Stalin przekazuje przez Malenkowa, abym mówił z Malenkowem. Oświadczam ponownie, że chcę osobiście poinformować Stalina o ciężkiej sytuacji, jaka powstała u nas na froncie. Ale Stalin nie uznał za stosownie wziąć słuchawkę i jeszcze raz potwierdził, abym mówił z nim przesz Malenkowa, chociaż do telefonu było zaledwie parę kroków.

Po „wysÅ‚uchaniu” w ten sposób naszej proÅ›by Stalin powiedziaÅ‚:

– Pozostawić wszystko tak jak byÅ‚o!

Co z tego wynikÅ‚o? WynikÅ‚o najgorsze z tego coÅ›my przypuszczali. Niemcom udaÅ‚o siÄ™ otoczyć nasze zgrupowania wojskowe, w wyniku czego straciliÅ›my setki tysiÄ™cy naszych żoÅ‚nierzy. Oto „geniusz” wojskowy Stalina, oto, ile on nas kosztowaÅ‚ (poruszenie na sali).

Pewnego razu po wojnie, podczas spotkania Stalina z członkami Biura Politycznego, Anastas Iwanowicz Mikojan wspomniał, że Chruszczow miał chyba wówczas rację, kiedy dzwonił w sprawie operacja charkowskiej, że źle się stało, iż nie poparto go wtedy.

Trzeba byÅ‚o zobaczyć, jak rozzÅ‚oÅ›ciÅ‚ siÄ™ Stalin! Jakże to można przyznać, że on, Stalin, nie miaÅ‚ wówczas racji! Przecież jest „geniuszem”, a geniusz nie może nie mieć racji! Każdy może siÄ™ mylić, ale Stalin uważaÅ‚, że on nigdy siÄ™ nie myli, że zawsze ma sÅ‚uszność. Nie przyznawaÅ‚ siÄ™ też nikomu i nigdy do żadnego swego bÅ‚Ä™du, wielkiego czy maÅ‚ego, aczkolwiek popeÅ‚niaÅ‚ niemaÅ‚o bÅ‚Ä™dów i w sprawach teoretycznych i w swojej dziaÅ‚alnoÅ›ci praktycznej. Po Zjeździe Partii bÄ™dziemy prawdopodobnie musieli zrewidować ocenÄ™ wielu operacji wojennych i we wÅ‚aÅ›ciwy sposób je naÅ›wietlić.

Wiele krwi kosztowała nas także taktyka, na którą nalegał Stalin, nie znając istoty prowadzenia operacji bojowych, gdy udało się powstrzymać przeciwnika i przejść do ofensywy.

Wojskowi wiedzą, że już od końca 1941 roku zamiast prowadzenia wielkich operacji manewrowych z obchodzeniem przeciwnika z flanków i przenikaniem na jego zaplecze, Stalin domagał się nieustannych ataków czołowych i zdobywania jednej wsi za drugą. Ponosiliśmy z tego powodu olbrzymie straty dopóki naszej generalicji, na której barkach spoczywał cały ciężar prowadzenia wojny, nie udało się zmienić sytuacji i przejść do prowadzenia elastycznych operacji manewrowych, co natychmiast doprowadziło do poważnej zmiany na frontach na naszą korzyść.

Tym bardziej haniebny był fakt, że po naszym wielkim zwycięstwie nad wrogiem, które kosztowało nas tak wiele, Stalin zaczął gromić wielu spośród dowódców, którzy wnieśli niemały wkład do sprawy zwycięstwa nad wrogiem, ponieważ Stalin wykluczał wszelką możliwość, by zasługi zdobyte na frontach były przypisywane komukolwiek poza nim samym.

Stalin interesował się bardzo oceną tow. Żukowa jako dowódcy wojskowego. Pytał się mnie często, jakie jest moje zdanie o Żukowie. Odpowiadałem mu wówczas:

– Å»ukowa znam od dawna, jest on dobrym generaÅ‚em i dobrym dowódcÄ….

Po wojnie Stalin zaczął opowiadać o Żukowie wszelkiego rodzaju bajdy, mówiąc między innymi:

– ChwaliliÅ›cie Å»ukowa, a przecież on na to nie zasÅ‚uguje. PowiadajÄ…, że Å»uków na froncie przed każdÄ… operacjÄ… postÄ™powaÅ‚ w ten sposób: braÅ‚ garść ziemi, wÄ…chaÅ‚ jÄ… i nastÄ™pnie mówiÅ‚: można rozpoczynać atak albo przeciwnie: nie można przeprowadzić planowanej operacji.

Odpowiedziałem wówczas:

– Nie wiem, tow. Stalin, kto to wymyÅ›liÅ‚, ale to nieprawda.

Prawdopodobnie sam Stalin wymyślał takie rzeczy, by pomniejszyć rolę i zdolności wojskowe marszałka Żukowa.

W związku z tym sam Stalin bardzo gorliwie popularyzował siebie jako wielkiego dowódcę, wszelkimi sposobami wpajał w świadomość ludzi wersję, że wszystkie zwycięstwa odniesione przez naród radziecki w Wielkiej Wojnie Narodowej są wynikiem męstwa, odwagi i geniuszu Stalina i nikogo więcej. Zupełnie jak Kuźnia Kriuczkow nadziewał na włócznię od razu 7 osób (ożywienie na sali):

W samej rzeczy, weźmy na przykÅ‚ad nasze filmy historyczne i wojenne, albo niektóre utwory literackie, które wywoÅ‚ujÄ… mdÅ‚oÅ›ci. Wszystkie one majÄ… przecież na celu propagowanie wÅ‚aÅ›nie tej wersji, wsÅ‚awienie Stalina jako genialnego dowódcy. Przypomnijmy sobie chociażby film „Upadek Berlina”. DziaÅ‚a tam tylko sam Stalin: wydaje on polecenia w sali, w której stojÄ… puste krzesÅ‚a i tylko jeden czÅ‚owiek podchodzi do niego i coÅ› mu melduje – to Poskriebyszew, jego wierny giermek (Å›miech na sali).

A gdzież jest kierownictwo wojskowe? Gdzie Biuro Polityczne? Gdzie Rząd? Co one robią i czym się zajmują? Tego w filmie nie ma. Stalin działa za wszystkich, nie licząc się z nikim i nie radząc się nikogo. W takim oto fałszywym świetle ukazano wszystko narodowi. Po co? Po to, by otoczyć sławą Stalina i to wbrew faktom, wbrew prawdzie historycznej.

Nasuwa się pytanie: a gdzie są nasi wojskowi, na których barkach spoczywał ciężar wojny? Nie ma ich w filmie, poza Stalinem nie było już dla nich miejsca.

Nie Stalin, lecz Partia jako caÅ‚ość, RzÄ…d Radziecki, nasza bohaterska armia, jej utalentowani dowódcy i waleczni żoÅ‚nierze, caÅ‚y naród radziecki – oto, kto zapewniÅ‚ zwyciÄ™stwo w Wielkiej Wojnie Narodowej (burzliwe, dÅ‚ugotrwaÅ‚e oklaski).

CzÅ‚onkowie KC, ministrowie, nasi dziaÅ‚acze gospodarczy, dziaÅ‚acze kultury radzieckiej, kierownicy terenowych organizacji partyjnych i radzieckich, inżynierowie i technicy – każdy z nich na swoim posterunku ofiarnie poÅ›wiÄ™caÅ‚ swe siÅ‚y i wiedzÄ™ dla zapewnienia zwyciÄ™stwa nad wrogiem.

WyjÄ…tkowe bohaterstwo przejawiÅ‚o nasze zaplecze – okryta chwaÅ‚Ä… klasa robotnicza, nasze chÅ‚opstwo koÅ‚chozowe, inteligencja „radziecka, które pod kierownictwem organizacji partyjnych, przezwyciężajÄ…c niesÅ‚ychane trudnoÅ›ci i znoszÄ…c wyrzeczenia okresu wojny, poÅ›wiÄ™caÅ‚y wszystkie swe siÅ‚y sprawie obrony Ojczyzny.

Ogromnych bohaterskich czynów dokonały podczas wojny nasze kobiety radzieckie, które dźwigały na swych barkach olbrzymi ciężar pracy produkcyjnej w fabrykach i kołchozach, na różnych odcinkach gospodarki i kultury; wiele kobiet brało bezpośredni udział na frontach Wielkiej Wojny Narodowej; nasza dzielna młodzież, która na wszystkich odcinkach frontu i zaplecza wniosła swój nieoceniony wkład do sprawy obrony ojczyzny radzieckiej, do sprawy rozgromienia wroga.

Nieśmiertelne są zasługi żołnierzy radzieckich, naszych dowódców i pracowników politycznych wszystkich stopni, którzy już w pierwszych miesiącach wojny, po stracie znacznej części armii, nie stracili głowy, lecz potrafili dokonać reorganizacji w toku działań, stworzyć i zahartować w toku wojny potężną i bohaterską armię i nie tylko odeprzeć nacisk silnego i podstępnego wroga, lecz także rozbić go.

Wspaniałe bohaterskie czyny setek milionów ludzi Wschodu i Zachodu w walce przeciwko groźbie faszystowskiego ujarzmienia, jaka nad nami zawisła, będą żyły wieki i tysiąclecia w pamięci wdzięcznej ludzkości (burzliwe oklaski).

Główna rola i główna zasługa w zwycięskim zakończeniu wojny przypada naszej Partii Komunistycznej, siłom zbrojnym Związku Radzieckiego i dziesiątkom milionów ludzi radzieckich, wychowanych przez Partię (burzliwe, długotrwałe oklaski).

***

3 komentarze do “referat Chruszczowa”

  1. Pierwszy raz udasło mi się napotkać to, co naszych rodziców zaczęło wyzwalać ze stalinizmu.
    Dzięlkuję Panu Bogdanowi Mizierskiemu za udostępnienie tego referatu w Internecie.
    Teraz tylko będę musiał przeczytać.
    Niech to też bÄ™dzie lektura dla naszych dzieci, wnuków i chyba powinna to być lektura ludzkoÅ›ci – tak piszÄ™ jeszcze przed przeczytaniem oryginaÅ‚u, bo znam ten referat tylko z kilkuzdaniowych streszczeÅ„.
    Z poważaniem
    Marek BW

  2. Bardzo dziękuję za opublikowanie tego referatu, jest on niezastapiona pomocą w pracy magisterskiej którą piszę o totalitaryźmie w ZSRR po smierci Stalina!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.